Pomyślmy
o szczęściu...jeżeli zrozumiemy przyczyny tego co się do około
nas dzieje, jakie są powody, dlaczego coś dzieje się i jak
mentalność wpływa na nasz otaczający „zwykły” dzień, na
nasz potencjał...przestaniemy się czuć gorsi od
kogokolwiek...Wtedy też będziemy mogli zmieniać nasz
świat...bądźmy szaleni, bądźmy odmieńcami, buntownikami.
Patrzmy inaczej i w swych ideach bądźmy wytrwali....nie musimy się
zgadzać z tym, co inni mówią, piszą, reżyserują...miejmy swoje
własne marzenia, wyrażajmy nasze głębokie wartości: miłość,
radość, lojalność, uczciwość. Bądźmy odporni, a nasze
niezwykłe odkrycia dnia codziennego, wzbogacą nas i wszystko wokół
nas . Gdy to zrozumiemy będziemy z łatwością mierzyć się z tym i
tymi wszystkimi, którzy podpowiadają nam: to się nie uda.
Będziemy wolni! Choć dla każdego to słowo znaczy coś innego...